Ludmiła
Cudowny jak zawsze, śliczny jak zawsze, taki sam jak zawsze stał właśnie koło mnie gdy jestem koło niego zawsze się wacham nawet gdy jesteśmy w gronie innych w sumię to inaczej się nie spotykamy. A teraz stał tuż przede mną twarzom w twarz patrzyłam w jego piękne brązowe oczy tak samo jak on w moje kim dla mnie jest przyjacielem lecz czuje do niego więcej niż przyjaźni czemu...? Nie wiem nie znam no to odpowiedzi gdybym ją znała byłam bym szczęśliwa lecz do nie dla mnie dużo razy cierpiałam, płakałam by ktoś przyszedł do mnie przytulił, pocieszył na nic wylewałam swoje łzy na nic jednak był powód do wylewani łez słowo niby najpiękniejsze na świecie za razem najgorsze czyli "Miłość" niby najpiękniejsze uczucie czy tak na prawdę jest czy przez najpiękniesze uczucie można. Płakać, smucić się czy nawet ciąć się mi się wydaje że nie miłości dla mnie jest normalnym uczuciem którego wręcz nienawidzę ale i tak nie mogę go odrzucić próbuje nie mogę czemu bo ja nie umiem nie kochać. W moim sercu znajdzie się czułe miejsce które niszczy nienawiść to miejsce znalazł Federico jest moim najlepszym przyjacielem i nikim innym kocham go ale po przyjacielsku tak samo Natalie nie mogłam bym bez niej żyć. Przytulił mnie na przywitanie jak zawsze to robimy tak samo jak zawsze czuję motylki w brzuchu kocham go zakochałam się. Tylko czemu, czemu nie znam na to odpowiedzi...? Przyjaźniliśmy się kiedyś potem go jednak straciłam i cierpiełam wtedy moje serce stało się zimne jednak gdzieś tam w głębi mojego serca można było znaleść czułe miejsce i walnąć z całej siły tak żeby mnie skczywdzić tak jak to robili niektórzy. On tego nie robił po prostu się do mnie nie odzywał ale i tak to bardzo mnie krzywdził potem znowu naprawiliśmy przyjaźni tylko była dość inna niż przedtem była jak by to powiedzieć "Magiczna" wprost niesamowita ale potem się zakochałam w nim i wszystko straciło sens. Cały czas się przy nim wacham myślę że zrobię coś źle nie umiem tego powstrzymać nie umiem się odkochać czemu to tak trudno zrobić...?
Ludmiła my zostajemy tu na noc jak chcesz do możesz wrócić do domu ale lepiej by było gdybyś tu została - Oznajmiła moja mam która włąśnie weszła do pokoju w którym siedzieliśmy niec jednak nie odpowiedziałam tylko przytaknełam jej uśmiechneła się do mnie i wyszła z pokoju.
Ludmiła może mi coś zaśpiewasz -Zapytał podchodząc do drzwi otworzył je i zobaczyłam pokój pełen instrumentów powoli wstałam z łużka i powolnym krokiem szłam w stronę pokoju zatrzymałam się przy nim i popatrzyłam na niego był uśmiechnięty.
Leon ale...-Nie dokończyłam bo położył swojego palca no moich ustach wzioł za rękę i pociongnoł do pianina usiedliśmy a on zaczoł krać melodię kojarzyła mi się z jakąś tylko z jaką czekaj ja tą piosenkę napisałam kiedyś popatrzyłam na niego ten tylko kiwnoł głową a ja zaczełam śpiewać.
Gdy skończyłam zaczoł klaskać. Przypomniałam sobie gdy ją pisałam on był koło mnie jak zawszy był czasem zostawił na chwle lub na bardzo długo ale i tak wracał wsumię dzięki tej piosence i niemu dostałam się do studia. Głównie dzięki niemu dostałam się do studia. Pamiętam jak mówił mi dobranoc na noc czasem miałam wrarzenie że stoi koło mnie i mówi coś do mnie nawet gdy go nie było nigdy o nim nie zapomniałam teraz jest moim przyjacielem chciała bym żeby to się zmieniło ale o tym mogę tylko pomarzyć...Nie ma szans żeby coś się zmieniło on przeciesz nic do mnie nie czuje i nigdy nie poczuje.
Diego.
Całowaliśmy się czemu...? Ja to zaczołem po co...? Nie wiem żeby wyjść na idiotę...? Chyba tak poco mi to było teraz ją strace jak mówiłem zawsze mószę wyjść na idiote,debila na zwykłego dubka chciałem jej nie stracić właśnie to zrobiłem.
Czemu to zrobiłeś - Zapytała patrząc na mnie tylko co mam jej powiedzieć skłamać to nawet wyjdzie jeszcze gorzej niż jest nie mogę jej okłamać nie zrobię tego powiem je o czym ja myślę co ja zrobiłem powiem prawdę o czym myślę. Tylko tak właściwie to nie wiem.
Nie wiem jestem debilem, idiotom po prostu jestem zwykłym dubkiem który nie zasłużył na twoje serce przepraszam cię za to wiem że mi nie wybaczysz jak byś mogłą wybaczyć po czymś takim jak to pewnie dasz mi zaraz z liścia jak inne dzie...-Nie dokoniczyłęm bo przerwała mi pocałunkiem nie spodziewałem się tego. Nie było takiej dziewczyny która tak zrobiłaona chyba jest wyjątkowa inna niż wszystkie.
Violetta.
Nie rozumiem Leona czemu nie chcę być ze mna i jeszcze przyjaźni się z tymi niedorajdami i beztalenciami nie rozumiem tego zostawił mnie jak Francesca i Maxi teraz już nie mogą być popularni jak ja. Nawet jak będą błagać na kolanach to im nie wybaczę albo nie wybaczę sprzydadzą mi się jacyś pomocnicy. Natalia,Ludmiłą i Francesca są takie głupie tak samo jak Maxi i Federico bo Leon jest najcudowniejszym chłopakiem na świecie. A nie jak ci czekaj gdzie jest Camila z moją Wodą no oczywiście znowu się spóźnia.
Natalia.
Rano.
Diego u mnie nocował hym czemu...? A tak po prostu nie mogę go zaprosić jak nikogo nie ma w domu spaliśmy na jednym łóżku jak to Fede mówi mam je ogromne ale wcale takie nie jest o czyżby królewicz wstał...? No chyba tak popatrzyłam na niego on na mnie.
Wstałam i pocałowałam go namietnie tylko czekaj czemu ja go całuje jak nawet nie jest moim chłopakiem czekaj wczoraj dwa razy się całowaliśmy i to tak namiętnie. Nie rozumiem sama siebie czemu ja go całuje ale wsumie chyba mu to nie przeszkadza tak samo jak mi. Czekaj my spaliśmy w ubraniach lol a wsumie co mnie to jak zawsze tak śpie no czasem zdejmę spodnie.
Diego mam takie pytanie - Powiedziałam on zrobił wielkie oczy ja gby się przeraził że chcę mu zadać pytanie. Ehh..No trudno ale oczy to ma piękne...
No mów -Oznajmił przerażonym głosem -A dobra chcesz się zapytać czy chcę być twoim chłopakiem to więc odpowiadam TAK -Ostatnie słowo krzyknoł z radość to było trochę dziwne...
Nie chciałam zapytać czemu nie jesteśmy parą a się całujemy...- Gdy tylko to usłyszał jego mina jakoś zbladła. Eh ale nic nie mogę zrobić albo...
Ale czekaj Diego ja nie powiedziałam że nie chcę być twoją dziewczyną -Powiedziałam z uśmiechem na twarzy gdy tylko usłyszał 2 ostatnie słowa na jego twarzy pojawił się uśmiech jakiego jeszcze nie widziałam wsumie to znam go krótko. Podbiegł do mnie uniusł do góry i zaczoł kręcić do okoła.
Leon.
Ludmiła została u mnie na noc był ranek ok. 10 ona jeszcze spała poszłem do łazienki zrobiłęm to co czeba i ubrałem się wyszłem z łazienki on stała koło okna ubrana i ogarnięta czy ja tak długo byłem w toalecie czy on tak szybko się ogarneła. Dobra nie znam na to odpowiedzi.
Wziołem jej rękę i zaczołem ją kręcić aż sama zeczeła się kręcić powoli dalej trzymałem jej rękę kręciła się i za razem do mnie podchodziła i w końcu się do mnie wtuliła staliśmy tak jakiś czas aż do pokoju weszał moja mama oznajmując że śniadanie jest na dole już czeka na stole więc zeszliśmy na duł i usiedliśmy na swoich miejscach byliśmy na przeciwko siebie przez co cały czas uśmiechaliśmy się do siebie. Nasi rodzine też to zabaczyli i byli szczęśliwi ja gby to był ich plan.
***
Oto rozdział 6
Dziękuje za komentowanie to bardzo motywuje.
Zostałam nominowana do LBA przez Natalia Ponte z blogu :
http://opowiadania-naty.blogspot.com/
Ale szczerze na razie nie będę odpowiadać bo nie mam czasu.
Rozdział tez nie wiem kiedy się pojawi.
Bo 29.06 wyjeżdżam na obóz i wrócę 13.07 ( 2 tygodnie )
Pozdrawiam wszystkich :*
I życzę miłych wakacj bo nie wiem czy przed wakacjami dam jakiś jeszcze post więc życzę miłych i udanych wakacji. :)
Moja Dienaty ! Kocham ich w twoim połączeniu <3
OdpowiedzUsuńJezu tylko mi ich nie rozwalaj, bo zabiję ! Nie żartuję. To jest szantaż :)
Violka i jej problemy :/// Jezu Violka przynudzasz !
Leon nie jest dla Ciebie ! Zrozum to kurde !
Dieguś poprosił Nat o chodzenie :) jak słooodko. Tylko się całują i całują <3
booosko ! <3
Ok ok. Teraz czekam na jakiś watek z Fran i Maxim <3
Myślałam, że Ludka zakochała się w Fede <3
Życzę Ci udanych WAKACJI :) Mam nadzieję, że po twoim urlopie dodasz mega długi rozdział <3
Bd czekać na kolejny :*
Panna Martin
Dziękuje bardzo ;)
UsuńSpecjalnie dla ciebie postaram się bardzo długi ;)
Zastanawiam się skąt wiesz że Maxi i Fran...
A no tak zakłatka z bohaterami...zapomniałam.
Hym mam nie rozdzielać Diego i Natali hym postaram się bo zawsze nie wiadomo na co wpadnie moja głowa...Nie no żartuje..;D
Nie rozdzieli ci ich przynajmniej postaram się. ;)
Tobie też życzę udanych "Wakacji" ;*
Postaram się odrazu gdy wrócę z obozu/koloni dodać nowy rozdział i mega długu <3
I dziękuje jeszcze raz <3
To się postaraj. Zakochałam się w nich w twoim wykonaniu <3
Usuńokej. Bd czekać z niecierpliwością kiedy wrócisz i dodasz meeega dłuuugi rozdział w roli głownej z ''Dienaty'' <3
Panna Martin
Cudny <3
OdpowiedzUsuńNatalka i Diego <333
Ludmi i Leon <333
Fran i Maxi <333
A Fede...?
Może dojdzie jakaś dziewczyna ;D
Viola zła tak samo jak Cami...Ohohoh
Czekam na następny i sorki za spóźnienie ;(
Ale nadrobiłam ;) /Gabi
Ahh
OdpowiedzUsuńNat i Dieguś...
<3
Lecę dalej