sobota, 31 maja 2014
Rozdział 2
Natalia
Po moim występie wszyscy zaczeli klaskać nie wiedziała czemu przeciesz nie umiem śpiewać po chwili odezwał się dyrektor.
Świetnie wam wszystkim poszło to była ostatnia osoba która dziś wystąpiła za 2 dni będą wywieszone wyniki -Powiedział i wszedł z innymi uczniami chciałam już wyjść z sal ale wpadłam na jakąś dziewczynę prawie upadłam na ziemie ale ktoś mnie złapał od tyłu tylko pewnie nie miał tego w planach bo razem upadliśmy na podłogę i zaczeliśmy się śmiać a dziewczyna na którą wpadłam razem z nami.
Federico chyba ktoś na ciebie leci -Powiedział dziewczyna przez śmiech
Tak właśnie bo to ja jestem ten na którego można lecieć -powiedział i zaczeliśmy się jeszcze bardziej śmiać po 5 minutach śmiechu zaczeliśmy się uspokajać.
Tak posatym przepraszam cię że na ciebie wpadłam jestem Ludmiła dla przyjaciół Ludmi lub Lu a to Federico na którego można lecieć -Powiedział ledwo powstrzymując śmiech
No ale dla przyjaciół jestem Fede -Dokończył za nią
Miło mi ja jestem Natalia dla przyjaciół albo nie Naty -Przedstawiłam się - A to nie ty na mnie wpadłaś tylko ja na ciebie i to ja przepraszam -Powiedziałam.
No dobra niech i będzie to twoja wina -oznajmiła z uśmiechem na twarzy.
Tak to jest moja i wyłącznie moja wina ej może mi pokażecie Studio -Zapytałam
Spoko no to tak to jak wiesz to jest sala do tańca ta do śpiewu...-Zaczeła mnie oprowadzać po całym studio i mówić kogo jest ta klasa czekaj stop.
Wogule czemu a was poprosiłam żebyście mi oprowadzili po studio przeciesz i tak się nie dostane -Zapytałam oni po sobie popatrzyli.
Ta...Jagbyś słuchał byliśmy pod pokojem nauczycielskim i słyszeliśmy że Natalia Navarro się dostała że ma ładny głos że świetnie śpiewa i tańczy i wogóle ale ty byłaś w swoim świecie -Powiedzieli równocześnie.
Ja świetnie śpiewam nieee...-Odpowiedziałam a Ludmiła pociągła mnie do sali Beto i zaczeła śpiewać a po chwili się dołączyłam znałam tą piosenkę.
Oooh Yeah. Mmm. Breakthrough - Ludmi
Up down spinnin' all around
Fly high, fall into the glide
Sometimes dreams can feel so far away
Time keeps skippin' out of beat
Left, right, trippin' on your feet
Life is like a string of cloudy days -Ludmi
(Here we go)- Fede
Sometimes it's raising your voice
Sometimes it's making some noise
Sometimes it's proving to the world it was wrong - Ludmi
Whenever you can't see the light
Whenever there's no end in sight
Keep on, keep on moving on
Keep on moving on - Ja
Here comes a breakthrough, here comes a day
Here comes a moment that you gotta go for it
So don't let it get away
It's time I breakthrough
Just turn the page
Cause everyday I'm getting closer
Life is just a roller coaster*
Shake it till you make it
Till you break it out
Don't stop till you break it out
Shake it till you make it
Till you break it out
Don't stop till you break it out - Ludmiła i Ja
Stop, still take another breath
Road block, move it to the left
Get around whatever is in your way
Heartbreak, pick up all the pieces
Don't stop dancin' in the bleachers
It's gonna be your turn to play
It's gonna be your turn to play - Ja
Sometimes it's raising your voice
Sometimes it's making some noise
Sometimes it's proving to the world it was wrong - Ludmiła
Whenever you can't see the light
Whenever there's no end in sight -Ja
(Here we go)-Fede
Keep on, keep on moving on
Keep on moving on
Here comes a breakthrough, here comes a day
Here comes a moment that you gotta go for it
So don't let it get away
It's time I breakthrough
Just turn the page
Cause everyday I'm getting closer
Life is just a roller coaster* - Ludmi i Ja
I can see it in the blind sight
Movin' through the limelight
Groovin' to the music
Only use it when the times right
Hoping I can do it through the shadows
I can shine bright
Usually life is only one shot and this is on
Listen to the rhythm we given and it will make you
Start pushin' through barriers it'll take you
Wherever that you wanna go
Never to late to
Keep pushin' till you break through - Fede
Sometimes it's raising your voice
Sometimes it's making some noise
Sometimes it's proving to the world it was wrong (World it was wrong)
Whenever you can't see the light (Can't see the light)
Whenever there's no end in sighti (No one in sight )
Keep on, keep on moving on
Keep on moving on - Ludmi (Ja)
Here comes a breakthrough, here comes a day
Here comes a moment that you gotta go for it
So don't let it get away
It's time I breakthrough
Just turn the page
Cause everyday I'm getting closer
Life is just a roller coaster
Shake it till you make it
Till you break it out
Don't stop till you break it out
Shake it till you make it
Till you break it out (put your hands up)
Don't stop till you break it out (put your hands up)
Shake it till you make it
Till you break it out
Don't stop till you break it out (don't stop, don't stop, don't stop no)
Shake it till you make it
Till you break it out
Don't stop -Razem
Ta...Nie umiesz śpiewać -Oznajmili
No mówiłam
Ty chyba sobie żartujesz, Fede powiedz że to nagrałeś. Chce mieć to na płycie -Powiedziała ale co na płycie chyba zwariowała czysz nie.
Ludmiła
Natalia ma na prawdę śliczny głos ale musi się dowiedzieć prawdy o mnie i na kogo ma uważać w studio wsumie wszyscy są mili oprócz Violetty i powoli Camila się tak staje ja kiedyś byłam zła dokuczałam innym i wogule czemu nie wiem może przez Federico on w mnie tylko uwierzył pomógł mi się wyrwać z tego piekła i zmieniłam się nie do poznania dosłownie nikt z paczki Violetty nawet nauczyciele mnie nie poznali.
A teraz jestem szczęśliwia a jak Natalia się dostanie to będzie cudownie nie będę miała tylko Fede tylko Fede i Naty a może kiedyś Ja i Natalia będziemy BFF, najkami na zawsze chciałabym tak. Podeszłam do Naty i powiedziałam jej całą moją historie pod koniec poleciała mi z oka pojedycza chciałam ją zetszeci żeby nikt tego nie zauważył ale Naty była szybsz starła ją i przytuliła mocno.
Francesca
Zadzwoniłam do mamy żeby przyjechaął po mnie do studia bo zaczeło strasznie padać a ze studia do mojego domu jest na piechote tak ze 30 min. Moja mama zabierze też Maxi'ego bo miał do mnie dziś przyjść po jakiś 10 minutach pod studio podiechała moja mama szybko z Maxi'm pobiegliśmy do auta.
Cześć mamo/Dzień dobry pani -Przywitaliśmy się ruwno z Maxi'm do mojej mamy
Cześć skarbie, cześć Maxi. - Odpowiedziała moja mama przez całą drogę rozmawiałam z Maxi'm gdy nagle zobaczyliśmy to.
Czyli dobrze że zadzwoniłam do mamy bo ze mnie i z Maxi'ego został by popiół mam nadzieje że mój dom jeszcze żyje po przeciesz burza gdzieś trafiła nie daleko mojego domu mam nadzieje ze nic się nie stało nikomu że burza w nikogo nie trafiła albo nie trafiła w nikogo dom chyba nie po pewnie teraz by się palił po 10 minutach byłam w domu na szczęście nic się nie stało wszyscy żyją a burza przeszła poszłam z Maxi'm do mojego domu a moja mama gdzieś pojechała.
Tooo...Co robimy -Zapytał Maxi
Możeee...Oglądniemy jakiś film -Zapytałam
Ok a co -Zapytał
Komedie -Zapytałam
Ok to ja coś poszukam a ty idzi zrobić coś do jedzenia -Powiedział a ja poszłam do kuchni zrobiłam Popcorn i wziełam jakieś Chipsy i Pepsi i przyszłam do Maxi'ego on właśnie włączał film.
Ooo...Będzie wyżerka -Oznajmił Maxi chciałam coś powiedzieć ale ten mi założył swojego palca na usta bo film się już zaczoł po 2 godzinach film się skoniczył chyba nie było momentu że się nie śmialiśmy nastała nie zmierna cisza między nami troche to dziwne bo zawsze nie było momenu żebyśmy nie gadali zawsze Maxi zaczoł jakąś pez sesnu rozmowe ale zawsze coś a teraz cisza myślałam i myślałam aż coś mnie trafiło dosłownie dostałam od Maxi'ego poduszką to
wszystko wyjaśnia czemu była między nami taka cisz więc nie dałam za wygraną i też walnełam go poduszką i tak zaczeła się wojna na poduszki w konicu on wygrał no i znowu śmiech i śmiech przez ten dzisiejszy śmiech boli mnie już brzuch.
Ej a może zadzwonię do Federico i naprawimy naszą starą przyjaźni -Zapytał Maxi hym to chyba nie jest zły pomysł.
Ok -Odpowiedziałam a Maxi zadzwoniła do Fede. Po chwili wrócił dobra dokładnie po 15 minutach nie wiem co on robił przez ten telefon miał tylko się zapytać czy wpadnie a to zajmuje najwięcej 5 minut.
Ok przyjdzie ale nie sam -Powiedział
Maxi co ty robiłeś z telefonem przez te 15 minut -Zapytałam chciał odpowiedzieć ale byłam szybsza - Będziesz tatusiem z mamusią telefonem i będzieće mieć dziecko kture będzie pół człowiekiem a pół telefonem -Zapytałam a on się na mnie patrzyła ja na no na mnie.
Tak a na imię będzie miał Francesca - Oznajmił
Tak właśnie -Powiedziałam i usłyszałam dzwonek do drzwi. Pewnie to Federico i ci jego koledz czekaj czyli ja będę jedyną dziewczyną nie chyba sobie żartują podeszłam do drzwi zobaczyłam Federico tą jak jej ten Ludmiłę i tą co dziś występowała yyy...Natalie czyli nie będę jedyną dziewczyną o tak.
Cześć wchodzicie -Powiedziałam i weszli do mojego domu zamknełam za drzwi i poszłam do salonu.
To tak Naty to jest Maxi i Fran, Maxi, Fran to Naty a Ludmi już pewnie znacie -Powiedział
Nie, nie znamy -Oznajmiliśmy z Maxi'm
O jezu Ludmiła Ferro diva tamtego roku -Powiedział a ja z Maxi'm nie dowierzyliśmy czy to na prawde ta Ludmiła aż tak się zmieniła.
...
Koniec 2 rozdziału mam nadzieje że się podoba ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super, Cudowny nie wiem co powiedzieć masz talent dziewczyno...Czekam na następny z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńPs.Nie usuwaj mi tego bloga bo zamorduje
Pozdrawiam /Gabi
Zaprosiłaś, więc jestem na Twoim blogu. I wiesz co? Podoba mi się serio!
OdpowiedzUsuńNie piszesz o Naty jako bezbronnej myszce tylko o silnej lasce, która nie da sobie wejść w paradę!
Właśnie to mi się bardzo podoba.
Pozdrawiam i czekam ♥
ciekawe
OdpowiedzUsuńFajne :*
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńpędzę do następnego <3
Extra
OdpowiedzUsuńlecę dalej